Prokuratura Okręgowa w Słupsku zdecydowała się na przedłużenie po raz kolejny śledztwa w sprawie urzędniczego zaniechania, które w swoim rezultacie doprowadziło do wywołania wielkich rozmiarów szkód, które godziły w majątek miasta. W tym momencie śledztwo zostało przedłużone do 10 sierpnia. Prokurator ciągle jeszcze przesłuchuje świadków, także tych spoza Słupska, co wymaga czasu. Do tej pory nikomu jeszcze nie udało postawić się żadnych zarzutów, choć śledztwo trwa już od dłuższego czasu – ciągle jednak poszerza się o nowe wątki. Chodzi o aferę, która wybuchła przez urzędników związanych z Zarządu Infrastruktury Miejskiej, którzy wyliczyli i przyznali kary spółce Mazovia za położny pod ringiem, nielegalnie i bez zgody Zarządu Infrastruktury Miejskiej kanał teletechniczny. Urządzenia zostały zamontowane w roku 2015, ale zalegalizowane dopiero w 2018, dlatego należała się kara za trzyletnie opóźnienie legalizacji. Do tej pory jednak miasto za światłowody pod ulicami nie otrzymało od spółki ani grosza.

Related posts:

„Serenadowy Kącik Zabaw” Wypadek dziesięciu aut na ulicy Gdańskiej Protestują przeciwko powiększeniu Słupska Prace nad przejściem podziemnym na stacji w Słupsku WOŚP dla Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Słupsku – właśnie przekazano istotny sprzęt Odszedł ppłk Kazimierz Szostakowski-Kobelis